Żaden z kandydatów na prezydenta Polski nie otrzymał połowy głosów wyborców w pierwszej turze, która odbyła się w niedzielę. Wyniki liczenia na ponad 94 proc lokalach wyborczych świadczą o tym, że marszałek parlamentu Bronisław Komorowski uzyskał blisko 41 proc głosów, jego oponent - były premier Jarosław Kaczyński - cieszy się poparciem blisko 37 procent wyborców.
Wybory prezydenckie w Polsce odbywają się po tym, jak prezydent Lech Kaczyński razem z innymi polskimi urzędnikami wyższymi zginął w wypadku samolotowym pod Smoleńskiem. Jarosław Kaczyński przypomniał o tym podczas występu przed swoimi zwolennikami na wiecu w Warszawie - informuje Radio Swoboda.
"To nienormalne wybory. Te wybory są wynikiem nieszczęścia i ogromnej tragedii. To wybór tego, co dalej należy robić z naszym krajem, co dalej robić z Polską" – powiedział kandydat na prezydenta Polski Jarosław Kaczyński.
Zwycięzca prezydenckich wyborów otrzyma pełnomocnictwa na okres 5 lat.