Dziś, 31 października, o godz. 14.00 mer Lwowa Andrij Sadowy razem z żoną Kateryną Kit-Sadową i najmłodszym synem przegłosował w lokalu wyborczym, znajdującym się w sali gimnastycznej Lwowskiego Państwowego Instytutu Najnowszych Technologii i Zarządzania im. Wiaczesława Czornowoła.
Po głosowaniu Andrij Sadowy oświadczył dziennikarzom, że on głosował „za dobrym jutrzejszym dniem dla miasta Lwowa”.
„Jestem w pozytywnym humorze. Trochę martwię się o nasze komisje. Daj Boże, aby w porę zdążyli policzyć głosy, żeby Lwów pokazał przykład jakościowych uczciwych wyborów” - zaznaczył obecny mer Lwowa.