"Lwów to miasto-symbol dla Ukrainy. Jak Flaga czy Godło. I dlatego nasze sukcesy podobają się nie wszystkim" - tak skomentował mer Lwowa Andrij Sadowy szereg krytycznych oświadczeń z Odessy i Dniepropietrowska, które rozbrzmiewały w stosunku do Lwowa po ogłoszeniu 13 maja listy ukraińskich miast, które kontynuują przygotowania do Euro 2012. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym Lwowskiej Rady Miejskiej.
"Dziś Kijów, Lwów, Donieck i Charków pracują w jednym gronie i przedstawiają Ukrainę w potężnym międzynarodowym projekcie. Od tego, jak będą pracować te miasta z centralną władzą i Federacją Piłki Nożnej Ukrainy, zależy reputacja kraju" - podsumował Andrij Sadowy.
Довiдка ZAXID.NET