Austriacka katolicka agencja prasowa oświadczyła o obecności dowodów udziału kierownictwa ZSRR do niszczenia Ukraińskiej Greckokatolickiej Cerkwi. Chodzi o list Nikity Chruszczowa do Józefa Stalina, w którym ówczesny kierownik kompartii USRR składa sprawozdanie o wykonanej pracy - informuje radio Deutsche Welle.
Badacze mówią o wysokim prawdopodobieństwie autentyczności listu.
Kierownik katedry historii kościelnej Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego doktor Oleg Turij zaznacza, że list do Stalina datowany jest 17 grudniem 1945 roku i chodzi w nim o "dokonaną pracę" nad zniszczeniem cerkwi i stworzenie "inicjatywnej grupy" z greckokatolickich duchownych.
Dlatego, jego zdaniem, całkiem prawdopodobne, że dokument jest autentyczny.
"Jako badacz mogę przypuścić, że taki list mógł być, że on jest bardzo prawdopodobny, bo on wpisuje się do innych znanych dokumentów, które potwierdzają udział Chruszczowa i osobiście Stalina w likwidacji cerkwi. I dobrze, że dokument się znalazł" - mówi.
Tak naprawdę - dodaje doktor - dokumentalnych dowodów o planowanym zniszczeniu greckokatolickiej cerkwi jest bardzo dużo, ale ten list może stać się istotnym argumentem.
Najprawdopodobniej, list został nielegalnie skopiowany i przekazany przedstawicielom cerkwi, uwzględniając to, że ukraińscy badacze praktycznie nie mają dostępu do tajnych archiwów Kremla, przypuszcza Turij.
W biurze prasowym zwierzchnika Ukraińskiej Greckokatolickiej Cerkwi (UGKC), kardynała Lubomira Huzara, poinformowano, że na 30 lipca on nie miał okazji zapoznać się z tym listem, ale nie wykluczył, że dokument mógł otrzymać ktoś z przedstawicieli kościołu w Austrii.