Premier Mykoła Azarow prognozuje do 2021 roku zwiększenie obrębu wydobywania nafty na Ukrainie do 7-8 mln ton w roku.
"Za 10 lat na Ukrainie będziemy wydobywać własną naftę, myślę, że około milionów 7-8 ton nafty, podczas gdy nasze zapotrzebowanie to 20 milionów ton" - powiedział.
Przy tym Azarow zaznaczył, że nafta, wydobywana na Ukrainie, musi kosztować taniej od importowanej - pisze TSN.
W 2010 roku na Ukrainie wydobyto 3,55 mln ton nafty ze skroplinami gazowymi, czyli o 10,3% mniej od analogicznego wskaźnika zeszłego roku.
Przypomnimy, że na początku kwietnia Ministerstwo Energetyki oświadczyło, że Ukraina rozpoczęła przemysłowe wydobywanie nafty w Egipcie. Według słów przewodniczącego resortu Jurija Bojki, 100 tysięcy ton nafty już wydobyto, a w następnym 2012 roku objętość wydobytej ropy wyniesie 1 milion ton.