W roku 2003 startował projekt „Żywe głosy”, realizowany przez Artystyczne stowarzyszenie „Dzyha”. Idea polega na tym, by zebrać w nagraniach audio czy wideo autorskie wykonania utworów literackich, zwłaszcza wierszy, przez ukraińskich pisarzy. Analogiczne prace prowadzą się we wszystkich literaturach świata. W tym roku ukraińskie media zapowiadają wydanie płyty „Klasyka literatury ukraińskiej: Żywe głosy”, którym zajmuje się Fundusz Mykoły Tomenki „Sprawiedliwy Kraj”. Powstanie prawie analogicznego projektu o bardzo podobnej nazwie wydaje się bardzo intrygujące - zawiadomił koordynator projektu „Żywe głosy” Jurij Kuczeriawyj.
Z tego powodu AS „Dzyha” wysłało list otwarty do wspólnoty kulturalnej i grona czytelników, a także do Funduszu Mykoły Tomenki, Narodowej Kompanii Radiowej Ukrainy, Instytutu Literatury Narodowej Akademii Nauk. Przedstawiamy list w całości.
Usłyszawszy wiadomość o tym, że na Dzień Niepodległości na Ukrainę oczekuje podarunek w kształcie płyty z nagraniami wykonania autorskiego Pawła Tyczyny, Maksyma Rylskiego, Wołodymyra Sosiury, Andrija Małyszka, Mykoły Bażana, Wasyla Stusa, Wasyla Symonenki, Ołesia Honczara, Mykoły Winhranowskiego i Platona Worońki AS „Dzyha” szczerze ucieszyła się. Nowość tylko polega na tym, że Fundusz Mykoły Tomenki „Sprawiedliwy Kraj” razem z Narodową Kompanią Radiową Ukrainy wyda edycję audio „Klasyka literatury ukraińskiej: Żywe głosy”.
W ciągu ostatnich lat AS „Dzyha” i poeta Jurij Kuczeriawyj realizują projekt w zakresie zachowania i popularyzacji autorskiego czytania przez literatów ukraińskich własnych utworów pod tytułem „Żywe głosy”. Ogólnie zebrano około 30 nagrań. Projekt wystartował w roku 2003 zbiorem wierszy „Widczynennia wertepu” („Otwarcie wertepu”) Igora Kałynca. W tym roku projekt uzyskał wsparcie finansowe Lwowskiej Rady Miejskiej. Na Forum Wydawców 2008 zaplanowano jego prezentację.
Cieszymy się, że nasza inicjatywa otrzymała kontynuację ze strony tak ważnych instytucji, jak Fundusz Mykoły Tomenki i Narodowa Kompania Radiowa Ukrainy, które zachowały nazwę pierwotną projektu „Żywe głosy”. Żałujemy jednak, że wśród wspomnianych pisarzy nie znaleźliśmy Łesi Ukrainki, o której nagraniu wspominał akademik Mykoła Żułyński po spotkaniu literackim w kawiarni „Kabinet”, podczas swojego pobytu we Lwowie na Forum Wydawców dla dzieci 2008. AS „Dzyha” proponuje połączyć wysiłki dla odrodzenia sławy ukraińskiej literatury pięknej albo przynajmniej rozdzielić ciężar odpowiedzialności w realizacji projektu „Żywe głosy”.