Wzrost bieżącego zadłużenia przed pracownikami sfery budżetowej grozi stosunkom budżetowym i może spowodować istotne pogorszenie społeczno-gospodarczej sytuacji w regionach, oświadczył zastępca Przewodniczącego Sekretariatu Prezydenta Ukrainy Roman Bezsmertny - zawiadamia biuro prasowe Głowy państwa.
Według słów Romana Bezsmertnego, lokalne budżety są osłabione przez spadek produkcji przemysłowej i intensywności budownictwa. Na skutek tego odnotowujemy pogorszenie sytuacji na rynku pracy i obniżenie podatkowych nadejść, w szczególności podatku na dochody osób fizycznych.
Roman Bezsmertny zawiadomił, że na razie sytuacja w regionach wyrównuje się kosztem krótkoterminowych pożyczek, załączonych z Jedynego Skarbowego Rachunku. Jednocześnie, jego zdaniem, tego zasobu nie wystarczy na długo, ponieważ stanem na 28 stycznia Budżet państwowy w części funduszu ogólnego wykonano tylko na 51,5%, podczas gdy rok temu ten wskaźnik wynosił 76,1%.
Według jego słów, najgorsza sytuacja z zadłużeniem pensji w sferze budżetowej zaistniała w obwodzie ługańskim i 26 stycznia tego roku dług wynosił 162 mln UAH, w czernihowskim - 39 mln, winnickim - 38 mln, donieckim - 22 mln.
Roman Bezsmertny jest przekonany, że bez systemowego wsparcia rządu regionalne władze są bezsilne w obecnej sytuacji. - Trzeba natychmiast zatwierdzić zmiany w Ustawie o Budżecie-2009, w przeciwnym razie już w lutym na Ukrainie wynikną poważne problemy z wypłatą emerytur i pensji pracownikom sfery budżetowej - akcentował zastępca przewodniczącego Sekretariatu Prezydenta Roman Bezsmertny.