„Ukraińska Partia Ludowa prosi parlament o zwrócenie się do kierownictwa UE i NATO z wymogiem zawieszenia członkostwa Rumunii w tych organizacjach z powodu oświadczeń prezydenta Rumunii o tym, że za 25 lat Bessarabia może znaleźć się w składzie Rumunii, a granica przebiegać będzie wzdłuż Dniestru” - oświadczył członek zarządu ULP Stepan Chmara.
Jego zdaniem, „MSZ na zlecenie Prezydenta Ukrainy i parlamentu powinno przygotować odpowiednią notę protestu” - poinformowano ZAXID.NET w biurze prasowym UNP.
Według słów Chmary, „dokumenty statutowe UE i NATO wyraźnie wskazują, że państwo członkowskie lub kandydat do członkostwa w tych organizacjach nie ma prawa do roszczenia terytorialnych pretensji wobec jakiegokolwiek innego kraju”. Polityk przypomniał, że „rumuński prezydent oświadczył o pretensjach nie tylko wobec terytorium Mołdawii, lecz także części ukraińskiej Besarabii”.