W roku 2010 defaultu w Ukrainie nie będzie. O tym zawiadomiła pod czas konferencji prasowej dyrektor Instytutu Badań Społecznych i Ekonomicznych Ukrainy, Iryna Szczerbina.
"Defaultu kraju w następnym roku nie będzie, ale pod warunkiem, że kraj przejdzie do niepopularnych reform, i najpierw w strefie społecznej… Nie możemy dzisiaj, na przykład, żeby jeden pracujący utrzymywał dwóch niepracujących. Jeżeli nie odbędą się zmiany strukturalne, to my jak minimum za dwa-trzy lata przejdziemy do kryzysu wewnętrznego, niezwiązanego ze światowym", - zaznaczyła ona, informuje finance.ua.