Deputowany ludowy: W UEFA listu Konowaluka nikt nawet nie będzie czytał

16:00, 15 квітня 2009

Ten list wywołuje śmiech. UEFA nawet nie będzie go rozpatrywać, są wyraźne kryteria doboru miast i one nie dotyczą uchwały o demontażu czy nie demontażu pomników. O tym w komentarzu dla ZAXID.NET 15 kwietnia poinformował deputowany ludowy Ukrainy (frakcja NULS) Taras Stećkiw.

Zdaniem deputowanego, taki list jest uwarunkowany tym, że „regionał” nienawidzi wszystko, co jest ukraińskie, w szczególności Lwów. "To nie prowokacja, a po prostu jego PR. W UEFA listu Konowaluka nikt nawet nie będzie czytał" - uważa deputowany.

Przypomnimy, 14 kwietnia rozpoczęła się dwudniowa wizyta robocza na Ukrainie prezydenta Unii Europejskich Związków Piłkarskich. Oprócz Platiniego do Kijowa przybyli sekretarz generalny UEFA David Taylor, komisarz Euro-2012 Jacques Lambert, dyrektor spółki Euro 2012 Martin Kallen.

Довiдка ZAXID.NET

14 kwietnia deputowani Rady Najwyższej Ukrainy zwrócili się z listem otwartym do Prezydenta UEFA Michela Platiniego, który przebywa z wizytą na Ukrainie, z prośbą o eliminację Lwowa z listy miast przyjmujących Euro 2012 - podaje agencja prasowa Obkom.

Jak informuje biuro prasowe deputowanego z Partii Regionów Walerija Konowaluka, „dany list jest spowodowany przyjętą 7 kwietnia przez Lwowską Radę Obwodową uchwałą o demontażu pomnika „żołnierzom-wyzwolicielom” w mieście Stryj. Podobny los spotka jeszcze 20 pomników w obwodzie lwowskim”.

Walerij Konowaluk oświadczył, że „taka decyzja jest bluźnierstwem i może stać się kolejnym krokiem do rozłamu Ukrainy i konfrontacji”.

W odezwie deputowany pisze: „Skoro wyjątkowe prawo do wyboru miast należy UEFA, uważamy za swój obowiązek zawiadomić, że miasto, którego władze podejmują decyzje powodujące rozłam Ukrainy, nie może uczestniczyć w mistrzostwach o tak wysokim poziomie. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej to nie tylko zawody sportowe. Główne zasady, przestrzegane przez UEFA, bazują się na tolerancji, poszanowaniu dla pamięci tych, którzy ceną życia obronili świat w walce z faszyzmem w całej Europie. To szacunek dla historycznej pamięci każdego narodu i decyzja lwowskich władz tylko podkreśla, że miejsce dla przeprowadzenia mistrzostw zostało wybrane niepoprawnie”.