Wymaganie powtórnych wyborów w pewnych regionach Ukrainy jest absolutnie logiczne. Jednak już teraz można prognozować, że taka inicjatywa w parlamencie nie zostanie poparta” – uważa deputowany Jarosław Kendzior.
O tym on powiedział 2 listopada podczas transmisji kanału telewizyjnego Rada.
"Sama ustawa o wyborach lokalnych zawczasu przewiduje naruszenia, które powstawały na miejscowych wyborach faktycznie we wszystkich okręgach w całym kraju" – powiedział Jarosław Kendzior.
Według jego słów, naruszenia pozwalają zaskarżyć wyniki wyborów w szeregu regionów, miast, rejonów etc.
"Taka inicjatywa jest potrzebna, ale już teraz mogę prognozować, że ona nie zostanie przegłosowana. 226 głosów ta inicjatywa BJuT nie nabierze" – powiedział Jarosław Kendzior.
Polityk zaznaczył, że jeżeli będą pozwy do sądów w sprawie skasowania wyników wyborów lokalnych, to "sądy mogą podjąć odpowiednie decyzje ws. kilku rejonów czy miast".
Kendzior zaznaczył: "Oby tylko taka negatywna tendencja nie dotknęła wybory parlamentarne".
Jak informował ZAXID.NET , zastępca przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej Andrij Mahera nie wyklucza uznania wyników wyborów w regionach za nieważne.