Liderem pierwszej tury przedterminowych wyborów prezydenckich w Polsce został pełniący obowiązki prezydenta, marszałek polskiego sejmu Bronisław Komorowski z partii Platforma Obywatelska.
Komorowski jednak nie nabrał 50% głosów, i los wyborów określi druga tura głosowania, która odbędzie się za 2 tygodnie.
Do drugiej tury wyborów trafił również brat zmarłego polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego Jarosław, jeden z założycieli prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość.
Według wstępnych wyników, Bronisław Komorowski zdobył 41% głosów, a Jarosław Kaczyński – ponad 36%.
Frekwencja wyborcza wynosiła trochę mniej niż 55%.
Obaj kandydaci wezwali o jedność na wyborach, przyćmionych wypadkiem samolotowym, w którym zginęło prawie 100 wyższych osób urzędowych i działaczy i potężną powodzią, wskutek której zginęły 24 osoby i tysiące musiały opuścić swoje domy.
Według korespondenta BBC w Warszawie, Jarosław Kaczyński zdobył lepsze wyniki, niż przewidywali wszystkie badania exit poll i, jak wygląda, korzysta z sympatii wielu Polaków po utracie brata Lecha Kaczyńskiego, który zginął wskutek wypadku samolotowego pod Smoleńskiem w Rosji.
Druga tura wyborów odbędzie się w sezonie urlopów, co powoduje przypuszczenia o niskiej frekwencji wyborczej.