Dziś, 16 czerwca, Rada Najwyższa będzie rozpatrywać ustawę o reformie emerytalnej.
Według słów szefa frakcji Partii Regionów Ołeksandra Jefremow, na wszystkie dyskusyjne pytania zostaną zaproponowane kompromisowe decyzje. W szczególności, podniesienie progu emerytalnego dla kobiet od 55 do 60 lat poprowadzi się w pięć etapów, a żeby zainteresować kobiety ewentualnym późniejszym przejściem na emeryturę, będą im wypłacane dokładki - donosi Radio Swoboda.
Poza tym, członek komitetu parlamentarnego do spraw polityki społecznej i pracy deputowany z bloku BJuT Andrij Pawłowski stwierdził, że sprzecznych momentów w projekcie ustawy jest dużo więcej.
„Są to i wypłaty dla pracujących emerytów, i zwiększenie minimalnego stażu roboczego o dziesięć lat” – mówi polityk.