Ukraina nie spełniła warunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a więc w ciągu najbliższych miesięcy kolejna transza kredytu nie nadejdzie.
O tym oświadczają zagraniczni i ukraińscy eksperci - donosi Radio Swoboda.
Ekspert Instytutu Gospodarki Międzynarodowej imienia Petersona w Waszyngtonie Andres Oslund przypomina, że w ostatnim oświadczeniu MFW na temat Ukrainy zaznaczono, że już w marcu nabierze mocy prawnej ustawa o reformowaniu systemu emerytalnego, jednak ukraińskiej władzy nie udało się wykonać tego porozumienia z MFW.
A więc kolejnej transzy kredytu, zdaniem eksperta, nie będzie co najmniej do lata.
"Precyzyjnie napisano, co trzeba robić, aby Ukraina otrzymała pieniądze. Ukraina praktycznie nic z tego nie zrobiła. Głównym warunkiem było uchwalenie ustawy o emerytalnej reformie. Tego, oczywiście, nie odbędzie się w ciągu tego miejsca. I tego wystarczy, aby MFW nie podjął żadnych kroków. Nie będzie pieniędzy do końca czerwca" - mówi Oslund.
Przedstawiciele ukraińskiej władzy przekonują natomiast, że emerytalna reforma została uruchomiona.
Jak mówi Radiu Swoboda przewodniczący parlamentarnego podkomitetu do spraw międzynarodowej polityki ekonomicznej, deputowany z Partii Regionów Ołeksij Płotnikow, ten proces nie może skończyć się szybko.
Poza tym, według jego słów, kolejną transzę kredytu Ukraina otrzyma najwyżej w maju.