Wiceprezydent Centrum Modelowania Rozwoju Strategicznego Grigorij Trofimczuk jest przekonany, że wstęp Ukrainy do Związku Celnego hamują rosyjscy urzędnicy wyżsi. Taką opinię przedstawił on dziś podczas konferencji prasowej w Moskwie.
„Rosyjscy urzędnicy wyżsi w istotnej mierze hamują wstęp Ukrainy do stworzonego Związku Celnego” – powiedział Grigorij Trofimczuk – relacjonuje UNIAN.
Zdaniem Grigorija Trofimczuka, rosyjscy urzędnicy w sposób biurokratyczny traktują reklamę i propagandę Związku Celnego i nie mogą wytłumaczyć Ukrainie i jej mieszkańcom, jakie korzyści on niesie.
„Tą sprawą faktycznie nikt się nie zajmował ze strony Rosji” – powiedział Grigorij Trofimczuk, zaznaczywszy przy tym, że NATO na Ukrainie prowadzi aktywną działalność informacyjną.
Jego zdaniem, trzeba ożywić reklamę Związku Celnego na Ukrainie, jednak nie ma chęci wydawać na to pieniądze. „Rosja działa zasadniczo niepoprawnie, kiedy prowadzi kampanię dołączania Ukrainy do Związku Celnego. Rosja powinna zdecydować się na poważne obniżenie cen, w pierwszej kolejności w ważnych dla Ukrainy sprawach – taryfach na gaz” – uważa rosyjski ekspert.
Grigorij Trofimczuk podkreślił, że informacja o przewagach Związku Celnego powinna być zrozumiała i dostępna. Trzeba pokazać, że niektóre grupy towarów staną się tańsze. „Będzie to bardzo potężnym silnikiem” – dodał.