Po sprawozdaniu rządu w Radzie Najwyższej we wtorek Julia Tymoszenko pozostanie premierem. Taką prognozę w wywiadzie Niemieckiej Fali przedstawił dyrektor Agencji Modelowania Sytuacji Witalij Bała. Zdaniem eksperta, dymisji rządu nie będzie - żadna z politycznych sił nie chce brać na siebie odpowiedzialności za skutki kryzysu gospodarczego.
Inicjatywa Partii Regionów wobec dymisji Tymoszenko ma na celu najpierw zwiększenie przedwyborczych rankingów - uważa Witalij Bała. Jednocześnie, sama przewodnicząca Gabinetu Ministrów również skorzysta się z możliwości wystąpić z głównej trybuny kraju - Tymoszenko znów będzie akcentowała na swojej roli konsolidującej i odpowiedzialnej osoby urzędowej.
- Dymisja rządu jest możliwa tylko pod warunkiem zawarcia umowy o nowej koalicji. Tym czasem o takich faktach nie wiemy. Jakkolwiek by to paradoksalnie brzmiało, ale dymisja Tymoszenko nie jest teraz korzystna, ani dla Janukowycza, ani dla prezydenta. To po prostu pretekst dla informacyjnych ataków i wzajemnych ciosów - mówi Bała. Ekspert przypuszcza, iż ze względu na trudną sytuację gospodarczą w kraju i przyszłe prezydenckie wybory, teraz dymisja byłaby bardziej korzystna dla Tymoszenko. Jednak ona na to nie pójdzie, uważa dyrektor Agencji Modelowania Sytuacji.