Na początku lutego Ukraina ostatecznie wstąpiła do stanu systemowego kryzysu. W razie gdy ukraińskie władze nie użyją pilnych administracyjno-prawnych środków i dokonają stymulujących finansowych wpływów w ojczystą gospodarkę, nasz kraj już wiosną przyjdzie do potężnego finansowo-ekonomicznego upadku - uważa generalny dyrektor firmy prowadzącej zarządzanie aktywami "Ineko-Inwest" Oleg Morkwa.
Według słów eksperta, informuje gazeta internetowa "Sejczas", dla takiego scenariusza na Ukrainie są poważne przesłanki, a istotne pogorszenie wskaźników makroekonomicznych sygnalizuje rządowi, że ma on coraz mniej czasu i możliwości dla podjęcia prawidłowych, zrównoważonych i skutecznych decyzji, żeby obronić gospodarkę przed jeszcze cięższymi wstrząsami.
Przypomnimy, w zeszłym tygodniu największe międzynarodowe agencje rankingowe ostatecznie wyraziły się za tym, że kryzys na Ukrainie nabywa grożącego rozmachu.