„Potrzebujemy blisko 3 mln hrn. na opłatę ponadnormowej pracy lekarzy poliklinik i szpitali Lwowa. Spodziewamy się poparcia państwa w tej sprawie” – zaznaczył 10 listopada podczas briefingu mer Lwowa Andrij Sadowy.
"Podczas wizyty Tymoszenko we Lwowie zadeklarowaliśmy, że na zakup medykamentów i dodatkowe wypłaty dla lekarzy potrzebujemy blisko 7,5 mln hrn. Co do medykamentów, teraz o tych środkach decyduje obwód" – powiedział Andrij Sadowy.
Mer zaznaczył, że epidemia grypy stała się dużym obciążeniem dla miasta. On poinformował, że jest zadowolony z pracy lekarzy w pokonaniu epidemii grypy. "Medycy zareagowali szybko i jakościowo, chociaż nie mogliśmy przewidzieć takiej ilości wezwań" – powiedział Andrij Sadowy. Mer zapewnił, że miasto będzie przygotowywać się do następnych możliwych epidemii, w szczególności, podczas wizyty premier zadeklarowano, że miasto oczekuje dodatkowych 30 ambulansów od państwa.
"Również będziemy zwiększać rezerwy leków. Państwo, niestety, na tę sytuację zareagowało za późno. Takie rzeczy trzeba było przewidywać. Dlatego zleciłem miejskiemu zarządowi do spraw sytuacji nadzwyczajnych, by przewidywał takie możliwe sytuacje, do których może dojśc w mieście, by zapewnić dodatkowe środki w budżecie Lwowa. Wnioski będą bardzo poważne. Będziemy informować o tym nasze ministerstwa" – powiedział Andrij Sadowy.
Równocześnie mer przypomniał, że we wszystkich przypadkach śmierci wskutek grypy Prokuratura Generalna wszczęła postępowania karne, trwa badanie materiałów.