Istotnych naruszeń na wyborach w obwodzie lwowskim nie odnotowano. O tym oświadczył przewodniczący Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej i lider listy kandydatów od Partii Regionów na wyborach do rady obwodowej Wasyl Horbal podczas konferencji prasowej.
„Istotnych naruszeń nie odnotowano. Są przypadki wynoszenia kart do głosowania z lokali, jest kilka przypadków świadomego uszkodzenia kart” - powiedział gubernator obwodu lwowskiego.
Według słów szefa obwodu, w jednym z lokali milicja musiała uspokajać awanturnika - mężczyzna w stanie nietrzeźwym przyszedł do lokalu i rozpoczął bijatykę. Milicjanci go zatrzymali i sporządzili protokół - poinformowano ZAXID.NET w centrum prasowym Partii Regionów na wyborach lokalnych.
Równocześnie Wasyl Horbal zaznaczył, że frekwencja wyborcza jest trochę mniejsza, niż na wyborach prezydenckich.
Równocześnie lokale wyborcze otworzyły się z dwugodzinnym opóźnieniem: w 54 okręgach w obwodzie lwowskim komisje nie zdążyły wykonać wyroku sądu, wyniesionego wczoraj wieczorem, według którego naprzeciw nazwy partii „Batkiwszczyna” w kartach dla głosowania do rady obwodowej miał być stempel, sygnalizujący o ubyciu siły politycznej z wyborów.
Przypomnimy, 31 października na Ukrainie trwają wybory lokalne. Dziś nie będzie wybierana tylko władza w Kijowie, a także radni Tarnopolskiej Rady Obwodowej, którzy zostali wybrani na przedterminowych wyborach w 2006 roku.