„Hanna Herman powiedziała, że cała dzisiejsza historia z SBU to jakieś nieporozumienie. Ona skrytykowała działania SBU i nazwała je dzikością”. O tym w wywiadzie dla RISU opowiedział rektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego ks. Dr. Borys Hudziak po telefonicznej rozmowie z zastępcą przewodniczącego Administracji Prezydenta Ukrainy Hanną Herman.
Również, według słów ks. Borysa Hudziaka, Hanna Herman zapewniła go, że Administracja Prezydenta nie dawała żadnych wskazówek SBU o wywieraniu presji na UUK.
Zastępca przewodniczącego Administracji Prezydenta Ukrainy powiedziała, że głowa SBU Walerij Choroszkowski gotów jest osobiście spotkać się z rektorem Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego.
Natomiast ks. Borys Hudziak zaznacza, że studenci i pracownicy uczelni katolickiej odczuwają presję struktur siłowych.
"Docierają do mnie wiadomości, że struktury Służby Bezpieczeństwa nawiązują kontakty z członkami naszej wspólnoty, starając się zasiać nieufność wobec kierownictwa UUK i stworzyć atmosferę lęku. To mnie bardzo niepokoi" – akcentuje rektor.
Jak wiadomo, wcześniej rektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie ks. dr. Borys Hudziak oświadczył o próbach pracowników SBU "zmusić go do współpracy". Rektor nazwał to metodami pracy totalitarnej przeszłości.