Deputowani z Partii Regionów bronią trybuny i mikrofonu, żeby przeszkodzić frakcji BJuT zerwać przedterminową sesję Rady Najwyższej.
W taki sposób zastępca przewodniczącego Partii Regionów Hanna Herman wyjaśniła to, że „regionałowie” w nocy otoczyli trybunę i zajęli prezydium Rady Najwyższej - pisze "Ukraińska Prawda".
"Jesteśmy dobrze poinformowani, że dziś BJuT zamierza przeszkodzić przeprowadzeniu pozaplanowej sesji i nie pozwolić przyjąć poprawki do ustawy o wyborach prezydenta, które zapewniają niedopuszczenie zerwania wyborów" - wyjaśniła.
Według słów Herman, "nasi ludzie bronią trybuny i mikrofonów, żeby przewodniczący Rady Najwyższej miał możliwość przeprowadzić sesję".
Przypomnimy, deputowani z Partii Regionów od rana blokują prezydium i trybunę parlamentu, gdzie w środę z ich ż inicjatywy mają odbyć się pozaplanowe obrady.