Ludzie z nietradycyjną orientacją seksualną mogą pracować w szkołach Ukrainy. Odpowiednie potwierdzenie Ministerstwa Oświaty i Nauki otrzymał przewodniczący gej-klubu Ukrainy Swiatosław Szeremet - zawiadomiła strona Obkom z powoływaniem się na gazetę „Siegodnia”.
Zakaz dla gejów i lesbijek uprawiać działalność nauczycielską został odwołany jeszcze 10 lat temu, lecz oficjalnie władze o tym się nie wypowiadały (okólnik Ministerstwa Oświaty „O polepszeniu pracy wychowawczej”, który zabraniał osobom z nietradycyjną orientacją seksualną pracy w zakładach oświatowych, działał od 1995 do 1998 roku).
Psycholodzy uważają, że dopuszczać ludzi z nietradycyjną orientacją seksualną trzeba bardzo ostrożnie.
- Szczególnie niebezpieczne jest to, że nauczyciel nie ukrywa swojej orientacji w zamkniętych zakładach edukacyjnych lub obozach. Często zdarza się tak, że dzieci zaczynają naśladować nauczyciela, szczególnie jeśli jest on dobrym fachowcem i cieszy się autorytetem - zaznaczył redaktor czasopisma „Praktyczna Psychologia” Ołeksandr Hubenko.
Mają miejsce bardziej ostre opinie.
- W każdym razie człowiek o nietradycyjnej orientacji seksualnej będzie podawać wszystko ze swojego punktu widzenia. Obcowanie z nim to niszczenie na poziomie podświadomym u dziecka instytucji rodziny - uważa psycholog Roman Aleksandrow.