Ukraina jako państwo odbyła się. Musimy to utrzymać. Zbliżają się wybory. Każdy powinien wnieść swój wkład, żeby Galicja stała się znów siłą wpływu na sytuację w Kijowie – uważa działacz polityczny i społeczny, radny pierwszej demokratycznej kadencji Lwowskiej Rady Obwodowej Iwan Hel.
O tym on oświadczył 16 lipca podczas okrągłego stołu we Lwowie na temat "Deklaracja o państwowej suwerenności Ukrainy".
"Lwowska Rada Obwodowa była patriotyczna i pełna poświęcenia nie tylko dlatego, że władzę tutaj sprawowali byli więźniowie polityczni, jednak radni mieli czyste pomysły i poświęcili się Ukrainie. Jednak jakiekolwiek genialne byłyby bojownicy o wolność Ukrainy, byłoby nas mniej. Nie dałoby się zrobić tego, co zrobiono, bez poparcia lwowskiej inteligencji. Bez Galicji, tej ogromnej solidarności, eskalacji, po prostu presji Galicji na Dużą Ukrainę, państwowość byłaby absolutnie nie taka, jak teraz” – akcentował Iwan Hel.
Przypomnimy, dziś Ukraina obchodzi 20-lecie ogłoszenia Deklaracji o Suwerenności Państwowej.