Janukowycz Klausowi: W sprawie Tymoszenko nie ma polityki

14:45, 11 серпня 2011

Prezydent Wiktor Janukowycz zapewnia, że nie będzie wtrącać się w działalność jakichkolwiek ukraińskich sądów.

O tym napisał on w liście-odpowiedzi prezydentowi Republiki Czeskiej Václavowi Klausowi – podaje biuro prasowe prezydenta.

"Sądownictwo Ukrainy jest niezależne i nieuprzedzone w swojej działalności, kieruje się wyłącznie Konstytucją i ustawami Ukrainy. Nie mogę i nie będę wtrącać się w pracę ukraińskich sądów. Jeśli to zrobię, problemy będą bardziej znaczące. Polityczną i jakąkolwiek inną ingerencję w działalność sądu uważam za niedopuszczalną" - czytamy w liście.

Jak donosi biuro prasowe, wcześniej prezydent Czech skierował list, w którym podkreślił, że "nie ma powodów dla nieufności wobec ukraińskiego systemu sprawiedliwości i kwestionowania niezależności sądu".

"Równocześnie Václav Klaus chciał przekonać się, że w przypadku eks-premier Julii Tymoszenko nie chodzi o proces polityczny, i że podczas niego nie będą rozstrzygane osobiste i polityczne kontrowersje" - czytamy w komunikacie.

Z kolei Janukowycz zapewnił, że żaden z aktualnych procesów sądowych na Ukrainie nie jest uwarunkowany politycznie.

"Żaden z aktualnych procesów sądowych z udziałem byłych urzędników państwowych nie jest i nie może być politycznie uwarunkowany. Jako gwarant Konstytucji Ukrainy odpowiadam za to osobiście. I jestem przekonany: dla każdego obywatela Ukrainy dziś ważne jest to, że wszyscy obywatele są równi względem prawa, a sąd jako niezależna gałąź władzy może wydawać sprawiedliwy wyrok" - zaznaczył.

Janukowycz zapewnił, że Ukraina "wybrała nieodwracalną drogę ku utwierdzeniu europejskich zasad".

"Chcę zapewnić Pana Prezydenta, że moja działalność jako prezydenta Ukrainy i działalność władzy wykonawczej naszego państwa skierowana jest na utwierdzenie na Ukrainie norm i zasad, którymi kieruje się wspólnota europejska: wyższości prawa, obrony praw i wolności człowieka, rozwój demokracji" - akcentował prezydent.

Przypomnimy, niedawno kraje czwórki wyszehradzkiej, do której należą także Czechy, wyraziły zaniepokojenie z powodu aresztu Tymoszenko, który "jest nieadekwatny jako za naruszenie regulaminu sądu i przeszkadzanie procesowi sądowemu ".