Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz jest zaniepokojony sytuacją z obiegiem narkotyków na Ukrainie. O tym on oświadczył na naradzie z kierownikami ochrony porządku prawny i innych organów państwowych w czwartek.
"Uważam za niewystarczające działania milicji dla wykorzenienia i zapobieganiu temu złu" - powiedział Janukowycz.
"O jaką pracę chodzi, jeśli przez sklepy internetowe można kupić cały asortyment środków narkotycznych? Przez Internet można wszystko kupić" - oburzył się prezydent.
"Na moje zlecenie za kilka dni to zostało kupione" - powiedział prezydent, demonstrując teczkę ze próbkami narkotycznych substancji - pisze Ukraińska Prawda.
Janukowycz zaznaczył, że przyniósł w teczce marihuanę, kokainę i niektóre inne narkotyki.
Prezydent jeszcze raz podkreślił, że ten kontrolny zakup został wykonany na jego zlecenie.
Osobno Wiktor Janukowycz zaznaczył, że Ministerstwo Zdrowia pracuje nad kwestią nielegalnego obiegu narkotyków niedostatecznie.
Również prezydent dodał, że na Ukrainie zakazano 180 środków narkotycznych i substancji psychotropowych, a w sąsiednich krajach "dwa razy więcej".
"Jest to faktycznie bandytyzm z urzędniczą twarzą" - oświadczył Janukowycz.