Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zaprzecza istnieniu cenzury na Ukrainie. O tym Głowa państwa powiedział podczas swego przebywania na jarmarku soroczyńskim, odpowiadając na pytanie dziennikarzy.
Prezydent podkreślił, że jeśli by na Ukrainie rzeczywiście istniało to zjawisko, to z pewnością takie pytanie ze strony dziennikarzy w ogóle nie mogło być postawione.
Wiktor Janukowycz zaznaczył, że dobrze rozumie: dyskusja wokół wolności słowa i cenzury na Ukrainie tłoczy się w celu użycia tego tematu jak «sposób walki politycznej». Prezydent zwrócił się do przedstawicieli mediów z prośbą poinformować go o tym, «kto wam przeszkadza pisać prawdę»: «Nazwijcie mi nazwiska, nazwijcie mi firmę, właściciela... Tymczasem konkretnej odpowiedzi nie otrzymałem», zawiadomiono ZAXID.NET w służbie prasowej Głowy państwa.
Głowa państwa zaakcentował na tym, że on jest zainteresowanym w istnieniu wolności prasy na Ukrainie.