"Propozycji, które rozbrzmiewają teraz o parlamentarnej czy prezydenckiej formie rządzenia, - to kolejna próba przywłaszczenia władzy. Odrzucam jakiekolwiek próby uzurpacji władzy. Społeczeństwo potrzebuje nie silnej ręki, jak ktoś myśli, a władzy prawa i władzy porządku" - akcentował 31 marca podczas swojego corocznego orędzia w Radzie Najwyższej Ukrainy prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.
Prezydent zaznaczył, że on występuje za uczciwymi kryteriami podziału władzy. "Proponuję stworzyć dwie izby w ukraińskim parlamencie ze zmniejszeniem ogólnej liczby posłów" - akcentował Juszczenko.
Oprócz tego, on zaznaczył, że musi być wykonane zasadnicze żądanie ludzi o skasowaniu nieograniczonej nietykalności poselskiej: "Wszystkie warunki są. Większość krajów europejskich ma dwuizbowe parlamenty - Czechy, Polska, Francja. Państwo potrzebuje parlamentu na wzór europejski. Rada Najwyższa Ukrainy powinna łączyć i polityczne i terytorialne przedstawicielstwo".
Prezydent zaznaczył, że niższe przedstawicielstwo - izba deputowanych - będzie wybierane drogą bezpośrednich wyborów według systemu proporcjonalnego. Ta izba jest organem politycznego przedstawicielstwa narodu, oprócz prawodawczej funkcji, odpowiada za tworzenie rządu i kontrolę jego działalności. "Rząd nie może być formowany bez programu jego działalności. Niemożliwość sformowania rządu i zatwierdzenia jego program będzie powodować rozwiązanie niższej izby i jej przedterminowe wybory. Tylko izby, lecz nie całego parlamentu. Parlament będzie pracował w każdym razie. Izba wyższa ma być wybierana na bezpośrednich wyborach według systemu większościowego i przedstawiać gromady i regiony. Ta izba powinna zajmować się nierządowymi kadrowymi zmianami, a także ma zatwierdzać wszystkie uchwały Prezydenta w sferze obrony i bezpieczeństwa. Równe przedstawicielstwo wszystkich regionów w senacie - trzech senatorów od każdego obwodu - będzie czynnikiem łączacym".