- Wczorajsza kłótnia Julii Tymoszenko i Wiktora Juszczenki podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy to przejaw największego problemu ukraińskiej władzy - całkowitego braku zgody i brak wpływu na polityczną sytuację - oświadczył 11 lutego w komentarzu dla ZAXID.NET politolog Anatolij Łucenko.
- Przy władzy sformowały się dwa czynne centra, które widzą drogi rozwiązania większości strategicznych pytań w różny sposób, zarówno jak i późniejszy rozwój kraju. W tej sytuacji również budzi czujność to, że przez takie incydenty istotnie obniża się ranking kraju. Mnie się wydaje, że to najbardziej ważna pozycja i największy argument, żeby przynajmniej w strategicznych pytaniach władze demonstrowały jedność. Ukraina powinna utrzymywać image, przecież w warunkach kryzysu ona w każdym razie ma złe inwestycyjne perspektywy - uważa Anatolij Łucenko.
Zdaniem politologa, Julia Tymoszenko poprawnie oceniła sytuację w państwie, gdy w najbliższych dniach oświadczyła w wywiadzie dla jednej z zagranicznych gazet o tym, że na Ukrainie rozpoczął się przedwyborczy wyścig. - To dosyć realistyczna ocena - dodał politolog.