Prezydent, Wiktor Juszczenko obwinia rząd w zerwaniu finansowania Euro-2012. O tym on zawiadomił pod czas obcowania ze studentami w Charkowie - informuje „Ukraińska prawda”.
„O jakim Euro-2012 można mówić, kiedy w budżecie 2009 przewidziano 4,5 miliardów kosztów funduszu stabilizowania, a sfinansowano 330 milionów. Połowa roku przeszła... otrzymaliśmy finansowanie 111 od rocznego zadania. Myślimy terminal w Charkowie do grudnia dociągnąć, żeby wejść w grafik? Nie, 30 listopada - dzień Jurija” - na tym zaakcentował Prezydent.
Juszczenko również zauważył, że na budownictwo dróg przewidziano 2,5 miliardów z specfunduszu, a na 20 maja wydzielono tylko 30 milionów.
Według jego słów, w poniedziałek on dużo mówił z premierem na temat, Euro-2012 - "to nasz prestiż. To nasza reputacja”.
„Nic nie może przynieść taką stosowaną korzyść naszemu kraju” - zaznaczył Prezydent.