Krymski parlament prosi Trybunał Konstytucyjny o uznanie nielegalności przywłaszczenia Stepanowi Banderze tytułu Bohatera Ukrainy. Za przyjęciem tekstu przedstawienia konstytucyjnego na obradach w środę zagłosowało 79 z 85 parlamentarzystów.
Rada Najwyższa Krymu uważa, że decyzja prezydenta Wiktora Juszczenki nie odpowiada szeregowi artykułów Konstytucji, ustawy z 2000 roku o nagrodach państwowych i dekretowi prezydenta z 2002 roku o tytule "Bohater Ukrainy" – informuje Ukraińska Prawda.
Deputowani zaznaczają, że ten tytuł "przyznawany jest obywatelom Ukrainy za wybitny bohaterski czyn lub wybitne osiągnięcia w pracy".
Jednocześnie przedstawiciele krymskiego parlamentu uważają, że Bandera "nigdy nie był obywatelem Ukrainy".
Oprócz tego - oświadczają deputowani - tytuł Bohatera Ukrainy nie jest przyznawany "za zasługi, które miały miejsce w przeszłości i nie są związane z kształtowaniem i rozwojem niezależnej Ukrainy".
Parlamentarzyści zaznaczają, że "możliwe zasługi" Bandery nie "mogą być związane z kształtowaniem i rozwojem niezależnej Ukrainy", ponieważ on zmarł w 1959 roku, a Ukraina została niezależnym państwem w 1991 roku.
Oprócz tego, krymscy deputowani 64 głosami z 84 uchwalili apel do nowo wybranego prezydenta kraju z prośbą o skasowanie dekretów Juszczenki o przyznaniu Banderze tytułu Bohatera oraz o uczczeniu uczestników walki o niepodległość Ukrainy w XX wieku.
Przypomnimy, 22 stycznia Prezydent Wiktor Juszczenko przyznał tytuł Bohatera Ukrainy liderowi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów Stepanowi Banderze.
Jak informowano wcześniej, Wschodnia Ukraina żądała skasowania dekret o uznaniu Bandery za Bohatera.