Kryzysu na Ukrainie jeszcze nie ma. To tylko kwiatuszki - ekspert

13:00, 12 березня 2009

"Mówią, że teraz na Ukrainie jest kryzys. Nie ma jeszcze kryzysu, on tylko się zbliża, to tylko kwiatuszki. Kryzys to kiedy kupuje się cukier za talony, kiedy w kolejce stoi się za gryką, mąką. Kryzys będzie, kiedy gaz i elektryka zostaną całkowicie odłączone. Ta bardzo straszne - ci, którzy dziś sprawują władzę, nawet nie uświadamiają to, co się odbywa" - oświadczył 12 marca podczas konferencji prasowej we Lwowie dyrektor Instytutu Transformacji Społeczeństwa Oleg Soskin.

Według słów politologa, sytuacja na Ukrainie staje się coraz mniej prognozowana.

"Widzimy, że społeczno-gospodarczy i polityczny system, zbudowany na początku lat 90., do którego przyczynił się i pierwszy prezydent Ukrainy Krawczuk, i drugi prezydent Kuczma, system, który budowała komunistyczna, biurokratyczna, bandycka, kagebistowska nomenklatura, podchodzi do końca i już nie ma zasobów do funkcjonowania. To przejawia się w każdym podmuchu tego systemu, a ofiarami stajemy się my wszyscy. Naszych nadziei, które mieliśmy w 2004 roku, że będą zmiany w tym systemie, dzieci Kuczmy - Juszczenko, Tymoszenko, Łytwyn, Janukowycz i komunistyczny bękart Symonenko - nie usprawedliwili" - zaznaczył Oleg Soskin.

Довiдка ZAXID.NET