„Wspólna deklaracja Prezydenta, premiera i przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy jest rozpoczęciem Planu działań w sprawie członkostwa w NATO - to początek kampanii prezydenckiej. Co prawda, na razie ciężko jest powiedzieć czyjej - Juszczenko czy Tymoszenko”, - powiedział dziś, 16 stycznia, w komentarzu dla ZAXID.NET politolog Dmytro Wydrin.
„Ta deklaracja może świadczyć, że nowe elity Ukrainy są gotowe współpracować na najwyższym szczeblu. Kiedy rozpocznie się kampania prezydencka, najprawdopodobniej Zachód (i ten fakt, że tę informację jako pierwszy podał amerykański senator, świadczy o tym po raz kolejny) „przymruży oczy” na te naruszenia, które odbędą się w jej trakcie, jak on to zrobił w przypadku Gruzji”, - podkreślił politolog
Dmytro Wydrin jest przekonany, że przed ogłoszeniem podobnej deklaracji, przedstawiciele władzy państwowej mieliby konsultować się z narodem.
„Prezydent Ukrainy niejednokrotnie mówił, ze w tej kwestii należy konsultować się z narodem (a propos, pani Tymoszenko też tak mówiła). Dlatego bardziej logicznym byłoby przeprowadzenie plebiscytu, a także organizacja odpowiedniej kampanii informacyjnej, a dopiero po tym można byłoby ogłaszać podobne deklaracje. Co więcej, wiadomo nawet, że były przeznaczone środki właśnie na przeprowadzenie na Ukrainie działalności informacyjnej na temat NATO”, - reasumował on.