Kierownik lokalnego komitetu organizacyjnego Euro 2012 na Ukrainie Markijan Łubkiwski jest przekonany, że Ukraina będzie miała cztery miasta dla Euro 2012.
„Czuję, że Ukraina będzie miała cztery miasta dla Euro 2012” - akcentował kierownik Lokalnego Komitetu Organizacyjnego Euro 2012 na Ukrainie Markijan Łubkiwski podczas spotkania w ramkach media-tournee, zorganizowanego przez centrum informacyjne „Ukraina-2012” z zagranicznymi dziennikarzami z Bułgarii, Chorwacji, Rosji, Niemiec i Węgier.
Markijan Łubkiwski odnotował, że jego zdaniem, wszystkie miasta tak czy owak mają problemy, jednak żaden z nich nie jest globalny. Według jego słów, na razie wszystkie te problemy da się rozwiązać. „Teraz trudno powiedzieć, które ukraińskie miasto jest przygotowane lepiej, a które gorzej. Każde z nich ma swoje plusy i minusy. Kluczowe pytanie dla Kijowa to budowa narodowego kompleksu sportowego „Olimpijski”, który będzie przyjmować finał Euro 2012. Jeśli chodzi o Lwów, to miasto nie ma problemów z zakwaterowaniem, jednak ma nierozstrzygnięte pytania związane z lotniskiem i stadionem. Dla Doniecka problematyczne są port lotniczy i zakwaterowanie kibiców, jednak górnicze miasto ma „Donbas-Arenę”. Najlepiej przygotowany do Euro 2012 obecnie jest Charków. Za kilka dni w mieście zostanie otwarty stadion, intensywnie buduje się terminal lotniska, załatwia się zakwaterowanie” - powiedział Markijan Łubkiwski.
Zatrzymawszy się na przygotowaniu najbardziej skandalicznego obiektu Euro 2012 – lwowskiego stadionu, Markijan Łubkiwski zaznaczył: „Budowa tej areny to nie skomplikowany projekt, i można go szybko realizować. Główny problem polega na konflikcie w zarządzaniu, który, mam nadzieję, wkrótce zostanie załatwiony”.
Jak zaznaczył dyrektor turnieju, lokalny komitet organizacyjny wspólnie z UEFA realizuje szereg projektów, które na lata pozostaną na Ukrainie. Chodzi w szczególności o uproszczenie procedury przekroczenia granicy państwowej, opracowanie modelu współpracy obywateli z strukturami siłowymi i tym podobne. „Wyprodukujemy cały szereg strategii i koncepcji, które zbliżą nas do europejskiego poziomu. Teraz, na przykład, wprowadza się strategia ruchu wolontariuszy, koncepcja pracy stewardów” - wyjaśnił Markijan Łubkiwski.
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy Markijan Łubkiwski zaznaczył, że UEFA nie pasują zwykłe lotniska, stadiony, hotele, UEFA potrzebuje obiektów, które w przyszłości będą zarabiać pieniądze. W związku z tym, Ukraińcy nie mają sceptycyzmu wobec celowości przeprowadzenia Euro 2012 – podaje centrum informacyjne „Ukraina – 2012”.