Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Jurij Łucenko nadesłał list do Przewodniczącego Sądu Najwyższego Ukrainy Wasyla Onopenki, w którym zaznaczył, że do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy zwrócili się deputowani ludowi Ukrainy z oświadczeniem o pociągnięciu do odpowiedzialności karnej funkcjonariuszy Sekretariatu Prezydenta Ukrainy za ingerencję w działalność sądów przy rozpatrzeniu w Okręgowym Sądzie Administracyjnym Kijowa i Kijowskim Apelacyjnym Sądzie Administracyjnym oskarżeń wobec Dekretu Prezydenta z 9 października 2008 "O przedterminowym zawieszeniu pełnomocnictw Rady Najwyższej Ukrainy VI kadencji i zapowiedzenie przedterminowych wyborów". O tym poinformowano ZAXID.NET w biurze prasowym MSW Ukrainy.
W wyniku sprawdzenia ustalono, że w dniach 12-13 października, czyli podczas rozpatrzenia w Kijowskiem Apelacyjnym Sądzie Administracyjnym oskarżenia wobec Dekretu Prezydenta, odbywały się regularne rozmowy telefoniczne między Wyższym Sądem Administracyjnym Ukrainy i przedstawicielami Sekretariatu Prezydenta, a także między Wyższym Sądem Administracyjnym i Okręgowym Sądem Administracyjnym w Kijowie.
Analiza częstotliwości tych rozmów świadczy o systemowym i uzgodnionym charakterze działań między przedstawicielami wyżej wspomnianych instytucji.
Według części drugiej artykułu 126 Konstytucji Ukrainy wpływ na sędziów w jakikolwiek sposób jest zakazany. Takie założenie Konstytucji Ukrainy należy rozumieć jako zapewnienie niezależności sędziów, a także jako zakaz jakichkolwiek działań wobec sędziów bez względu na formę ich przejawu ze strony organów państwowych, instytucji i organizacji, miejscowego samorządu, osób fizycznych i prawnych w celu zakłócenia pełnienia funkcji zawodowych sędziów i skłonienia ich do pozaprawnej decyzji. A więc wtrącenie się w pracę Kijowskiego Apelacyjnego Sądu Administracyjnego może mieć składnik przestępczy, przewidziany w art. 376 (ingerencja w działalność urzędów sądowych) kodeksu kryminalnego Ukrainy