Radni Lwowskiej Rady Obwodowej wezwali do Prezydenta Ukrainy o skasowanie charkowskich umów, podpisanych w 2010 roku. Odpowiedni apel został przyjęty podczas sesji Lwowskiej Rady Obwodowej 24 maja.
„Jesteśmy przekonani, że charkowskie porozumienia nie miały i nie mogły mieć charakteru gospodarczego, są one dokumentem wyłącznie politycznym. Rosja rozstrzygała sprawę wyłącznie geopolityczną - zapewnienie obecności swojej floty, która jest świadectwem potęgi byłego imperium ZSRR i symbolem nowej próby stworzenia „russkiego mira”. Jesteśmy głęboko przekonani, że nawet za największe niegospodarcze wymagania terytoria nie zrzekają się i nie targują suwerennością państwa” – chodzi w zwróceniu.
„W celu zawieszenia działania niekorzystnych pod względem ekonomicznym i geopolitycznym porozumień między wyższym kierownictwem dwóch państw – Ukrainy i Rosji – radni rady obwodu żądają bezzwłocznego skasowania Umowy między Ukrainą a Federacją Rosyjską w sprawie stacjonowania Floty Czarnomorskiej na terenie Ukrainy” – czytamy w apelu Rady.
Przypomnimy, 21 kwietnia Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przeprowadzili spotkanie w Charkowie, podczas którego umówili się o przedłużenie terminu stacjonowania rosyjskiej bazy na Krymie o 25 lat, zaczynając od 2017 roku, kiedy to miałyby wygasnąć aktualne umowy, z prawem do jego przedłużenia jeszcze o pięć lat.