Lwowskie kina dementują oświadczenia Tabacznyka

18:00, 9 квітня 2010

Przedstawicieli lwowskiej sieci kin zdementowali oświadczenia ministra edukacji i nauki Dmytra Tabacznyka o tym, że w związku z dubbingiem filmów w języku ukraińskim lwowskie kina straciły 30% dochodów.

„Opinia ministra edukacji Ukrainy Dmytra Tabacznyka, wypowiedziana w Moskwie, że dubbing filmów w języku ukraińskim powoduje niezadowolenie widzów we Lwowie i zmniejszenie dochodu, nie jest stosowna wobec sieci kin „Kinopałac” we Lwowie” - oświadczyła 9 kwietnia manager sieci Julia Asadułajewa.

Julia Asadułajewa poinformowała ZAXID.NET : „Ostatnio obserwujemy wzrost liczby widzów w naszych kinach o 30% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jest to związane zarówno z wysokim poziomem obsługi, jak i z wprowadzaniem technologii 3D”.

„Co do ukraińskojęzycznego dubbingu filmów, to nie mamy szczególnych skarg. Nie były one zgłaszane ani administratorom, ani kasjerom, którzy bezpośrednio kontaktują z naszymi gośćmi. Nie ma negatywnych odzewów na ten temat w naszej księdze skarg, na stronie internetowej” – dodała.

Co więcej, według jej słów, klienci nieraz odnotowywali, że ukraińskie wersje zagranicznych filmów animowanych są bardziej udane, niż analogiczne rosyjskie.

Przypomnimy, minister i nauki Ukrainy Dmytro Tabacznyk zawiadomił, że ma w dyspozycji apel właścicieli kin ze Lwowa, którzy procesują się o stracone dochody, ponieważ straciły około 30% widzów w związku z tym, że od niedawna we wszystkich kinach kraju obowiązuje dubbing filmów zagranicznych w języku ukraińskim.

„Kinopałac” jest jedyną siecią kin we Lwowie. Do niej należą „Kinopałac”, kino „Kopernik” i kinopałac im. Dowżenki.