Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Łytwyn uważa, że prezydencka kampania na Ukrainie może skończyć się dla jednego z kandydatów więzieniem. O tym on powiedział 5 marca w transmisji programu "Szuster Live" na kanale telewizyjnym "Ukraina" - informuje "Ukraińska prawda".
"Całkiem zgadzam się z tym" - powiedział Łytwyn, komentując tezę, że ten, kto przegra w wyścigu prezydenckim, może trafić do więzienia.
"U nas prezydenckie wybory mają stawkę ponad życie. Czy wiecie, że dziś ci z górnych szczebli rankingu, oni jeden drugiego się boją. Bo ten, kto przegra, musi zdążyć uciec z Ukrainy bodaj na trzy lata, dopóki tu zakończą się porachunki" - zauważył spiker.
Według jego słów, różnica między tymi, kto zwycięży, będzie polegać na tym, ile osób będzie siedziało.