Informacja Leonida Krawczuka o tym, że były lider Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy Wiktor Medwedczuk pomaga BJuT opracowywać projekt zmian do Konstytucji jest niepokojącym sygnałem dla państwowych sił Ukrainy. O tym powiedział deputowany ludowy Ukrainy Andrij Parubij - poinformowano ZAXID.NET w biurze prasowym parlamentarnej grupy "Za Ukrainę!"
"To, że cała ta ekipa, w tym też i Medwedczuk, i Krawczuk, jest gwardią Tymoszenko i pomaga jej w opracowaniu Konstytucji ma obudzić czujność ludzi, którzy stoją na pozycjach państwowych, dzięki nim możemy wrócić w czasy "kuczmizmu" i trafić prosto w fatalną zależność od FR" - powiedział on.
"O tym, że Medwedczuk jest głównym konsultantem BJuT było dawno wiadomo i wśród deputowanych, i w całym politycznym środowisku - zauważył Parubij. - Dziś ten fakt został ogłoszony i to jeszcze raz potwierdza, że najbliżsi ludzie Tymoszenko to ci, którzy swego czasu kierowali SDPU - partią, która zostawiła chyba najbardziej haniebny ślad w politycznej historii Ukrainy".
Jak wiadomo, Leonid Krawczuk oświadczył, że Wiktor Medwedczuk pomaga BJuT opracowywać projekt zmian do Konstytucji. On również zaznaczył, że Wiktor Medwedczuk aktywnie pracuje z rosyjskimi politykami, przedstawia cały system poglądów Rosji w Ukrainie.