Milicja Lwowa proponuje władzom miasta zapewnić ochronę porządku publicznego koło pomnika Stepana Bandery angażując funkcjonariuszy służby municypalnej albo państwowej czy prywatnej służby ochrony.
O tym 30 maja w rozmowie z dziennikarzem ZAXID.NET powiedział rzecznik delegatury Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w obwodzie lwowskim Denys Charczuk.
Rzecznik wyjaśnił: „Ostatnio na terytorium Ukrainy obserwujemy tendencję zwiększenia popełnienia przestępstw, chuligańskiego zachowania, akcji wandalizmu koło pomników i znaków pamiątkowych. W związku z tym kierownictwo miejskiego zarządu milicji podjęło decyzję o ochronie takich miejsc na terenie Lwowa, w tym pomnika Bandery na placu Kropywnyckiego”.
Jednak, jak mówi Denys Charczuk, biorąc pod uwagę to, że w ochronę tego pomnika zaangażowano „sporo inspektorów batalionu służby patrolowej, którzy w taki sposób nie zdążają pilnować swoich głównych obowiązków funkcjonalnych, związanych z ujawnieniem i zapobieganiem przestępstwom i łamaniu prawa, zapewnieniem osobistego bezpieczeństwa mieszkańców i gości miasta, zapewnieniem ochrony porządku publicznego”, milicja proponuje zmienić format ochrony pomnika.
Chodzi o to, że pomnika pilnuje 4 osoby.
„Jeśli oni pracują przez dobę, to trzy doby mają odpoczywać zgodnie z prawem. Faktycznie dla ochrony angażujemy 16 osób” – powiedział Denys Charczuk.
„Jeszcze 17 maja zwróciliśmy się z prośbą do władz miasta, aby nie odrywać pracowników służby patrolowej od ich głównych funkcjonalnych obowiązków, i zaproponowaliśmy zorganizować ochronę porządku koło pomnika Bandery z pomocą pracowników Municypalnej Drużyny Lwowskiej Rady Miejskiej albo pracowników działu Państwowej Służby Ochrony (odpłatnie, pod warunkiem sporządzenia odpowiedniej umowy), albo z użyciem prywatnych struktur ochronnych” – powiedział pan rzecznik.
Denys Charczuk zauważył, że władze miejskie na razie nie nadały odpowiedzi, oraz zapewnił, że do momentu uregulowania tego pytania milicja zapewnia ochronę pomnika Bandery.
Jak informował ZAXID.NET , podczas wiecu we Lwowie 29 maja lider Wszechukraińskiego Związku „Swoboda” Oleg Tiahnybok oświadczył, że miejska milicja rezygnuje z obrony pomnika Bandery we Lwowie.