Główny trener Szachtara Donieck Mircea Lucescu trafił do szpitala w Doniecku po zawale, który szkoleniowiec drużyny przeszedł w Szwajcarii. O tym powiedział dziennikarzom dyrektor generalny Szachtara Serhij Pałkin - pisze champion.com.ua z powoływaniem się na UNIAN.
Zachorowawszy w ostatnich dniach zebrań, Lucescu skonsultował się z lekarzami. Oni poprosili trenera ograniczyć udział w treningach. Jednak opiekun zrezygnował z rad, nie przepuścił żadnego treningu, napisawszy lekarzom, że nie ma do nich pretensji.
"Lekarz zaproponował mu podpisać zaświadczenie, że nie ma do niego pretensji. Lucescu podpisał go ze słowami: "Wracam na trening" - opowiedział Serhij Pałkin. Dodał, że klub proponował Rumunowi zbadać się w Szwajcarii, ale trener zrezygnował z propozycji, i "uważał za lepsze przejść kurację w Doniecku".
"Donieccy lekarze poprosili nie niepokoić go przez dwa tygodnie. Traktujemy to poważnie, dlatego na mecz z Krywbasem w Doniecku otwierający mistrzostwa 18 lipca Lucescu nie przyjedzie" - zawiadomił dyrektor klubu.
Również Pałkin zapewnił, że teraz Lucescu czuje się normalnie.