Kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oświadczyło, że obawia się prowokacji w dzień wyborów, i obiecało wzmocnić ochronę lokali wyborczych, komisji i dokumentacji. O tym pisze "Kommersant - Ukraina".
Milicja nie wyklucza ewentualnych prowokacji w dniu głosowania na wyborach lokalnych 31 października - oświadczył zastępca ministra spraw wewnętrznych Wasyl Farynnyk - informuje TSN.
"Informacja, której dysponujemy, zmusza nas do wzmocnienia ochrony i zwiększenia składu osobowego w celu zapobiegania prowokacjom" - powiedział.
Dla udaremnienia prowokacji milicja wzmacnia ochronę lokali i komisji wyborczych, a także ważnej dokumentacji.
"Od piątku, kiedy to do lokali zawiozą wszystkie karty dla głosowania, ochrona zostanie wzmocniona" - zaznaczył wiceminister. Jakakolwiek akcja protestu w dniu głosowania będzie rozpatrywana przez funkcjonariuszy MSW jako prowokacja.
Milicja również przypuszcza, że prowokacją może okazać się i część wniosków o naruszenie procesu wyborczego. Według danych MSW, od początku wyborczej kampanii do MWS nadeszło 739 takich zgłoszeń.