Prawie 10 tysięcy uczniów w obwodzie czerniowieckim mają rodziców (obu czy kogoś jednego) za granicą.
Jak poinformował podczas obwodowej konferencji nauczycieli naczelnik Głównego Zarządu Oświaty i Nauki Obwodowej Administracji Państwowej Borys Derkacz, najwięcej dzieci, których rodzice wyjechali do pracy, jest w rejonach kicmańskim i nowosełyckim (25 %), hercajiwskim (12%), storożyneckim.
Według Borysa Derkacza, zdarza się tak, że rodzice legalnie lub nielegalnie wywożą dzieci za granicę, załatwiają im miejsce na uczelni w kraju, do którego wyjechali, a potem przyjeżdżają do domu, by otrzymać dokument o ukończeniu szkoły średniej.
Довiдка ZAXID.NET