Rząd Ukrainy przewiduje, że mecze Euro 2012 mogą obejrzeć na żywo około 500 tys. Rosjan. O tym oświadczył wicepremier ds. Euro 2012 Borys Kolesnikow w wywiadzie dla radia „Echo Moskwy”.
„Liczyliśmy, że około pół miliona Rosjan może odwiedzić mecze Mistrzostw Europy” - zaznaczył.
Według słów wicepremiera, na czas Euro 2012 w Rosji zostaną uruchomione dodatkowe rejsy czarterowe.
"Wszystkie cztery miasta są gotowe przyjmować praktycznie jakąkolwiek rozsądną liczbę charterów. Przyleciał, poleciał...Nie trzeba będzie przez tydzień, albo dwa, albo 10 dni czekać na następny mecz" - powiedział Kolesnikow.
"Myślę, że lotnictwo musi powiedzieć swoje słowo, ustalić dostępne ceny. Przecież to kraje WNP. Żadnych wiz nie trzeba. Jesteśmy gotowi udzielić koncesji rosyjskim firmom lotniczym na jakąkolwiek liczbę rejsów czarterowych" - dodał.
Oprócz tego, odpowiadając na pytanie o zagospodarowaniu hotelów, wicepremier powiedział: "Są dwie grupy gości naszego kraju, jak ich klasyfikuje UEFA. Oczywiście, że pierwsza z nich to drużyny sportowe, dziennikarze, sponsorzy UEFA, czyli tak zwana rodzina UEFA".
"Dla tych gości wszystko jest gotowe o 100%. Pozostaje szereg trzy-, czterogwiazdkowych hoteli, które są otwarte dla rosyjskich agencji turystycznych " - dodał Kolesnikow.
"Na pewno, są internaty, które będą funkcjonować jako jedno-, dwugwiazdkowe hotele. Tu można będzie zanocować, ale wygody są odpowiednie. Nie myślę, że jakość internatów Federacji Rosyjskiej i Ukrainy istotnie się różni, dlatego każdy może spróbować już dziś" - powiedział wicepremer.