„W miejscu awarii pociągu w pobliżu Ożydowa ujawniono, że na piątej cysternie była zerwana klapa, regulująca ciśnienie. Pracownicy MSW ujawnili ten fakt. Co do innych cystern, wiadomo tylko, że strona polska i kazachstańska omówiły się o to, aby usunąć klapy ze wszystkich cystern, dlatego w każdej z nich mógł pojawić się nadmiar ciśnienia”. O tym dzisiaj, 27 lipca, zawiadomił podczas posiedzneia Lwowskiej Rady Obwodowej kierownik Lwowskiej Kolei Mychajło Mostowyj.
On powiedział, że cysterny, w których przewożony był fosfor, zostały wyprodukowane w fabryce „Azowmasz” w 1973 oku, a licencję na przedłużenie terminu eksploatacji cystern wydały nie Koleje. Lwowska Kolej wytoczy powództwo przeciwko firmie, ubezpieczającej ładunki w celu uzyskania odszkodowania.
„Podczas przekroczenia granicy państwowej Ukrainy w cysternach tego pociągu ujawniono przeciążenia od 2,7 do 3,5 ton. Ale w żadnym wagonie przeciążenie nie przekraczało normy jego pojemności załadunkowej, stanowiącej 59 ton:, - podkreślił M. Mostowyj.
On zawiadomił również, iż fosfor był przewożony przez terytorium Ukrainy i, mianowicie, obwodu lwowskiego, zgodnie z wymaganiami międzynarodowymi, adaptowanymi do norm i reguł ONZ. Obecnie transport żółtego fosforu przez terytorium Ukrainy został zakazany”, - podkreślił kierownik Lwowskiej Kolei.