„Dzisiaj mamy do czynienia w gruncie rzeczy z despotią parlamentarną - kiedy wyższa władza ustawodawcza formuje władzę wykonawczą i sądową. Właśnie dlatego należy uchwalić nową doktrynę Konstytucji, w której będzie zaznaczono, że prawo do mianowania sędziów ma prezydent”, - powiedział dzisiaj, 23 maja, podczas konferencji prasowej we Lwowie Minister Sprawiedliwości Ukrainy Mykoła Oniszczuk.
Według niego, w nowej doktrynie Konstytucji, którą przekazano wszystkim członkom Narodowej Rady Konstytucyjnej, nie ma takich punktów, których bardzo się bali przedstawiciele Bloku Julii Tymoszenko. „Oni byli zdziwieni, gdyż nie chodzi o wzmocnienie pełnomocnictw głowy państwa, a tylko o to, że instytut prezydenta ma być swoistym kontrargumentem dla tej siły politycznej, która zwycięża w wyborach, a większość ma formować rząd i wszyscy ministrowie”, - powiedział minister.
Mykoła Oniszczuk także dodał, że w nowej redakcji Konstytucji będzie chodzić także o drugą izbę parlamentu - tak zwany senat, który ma za zadanie aprobować większość przypadków mianowania członków CKW, rady Narodowego Banku Ukrainy i in.