Kierownik komitetu Rady Najwyższej w sprawach zagranicznych Oleg Biłorus nie wyklucza, że nowy ambasador Rosji na Ukrainie przywiezie ze sobą rekomendacje FR na temat kandydatur ukraińskiego prezydenta, premiera i szefa Rady Najwyższej. O tym oświadczył w wywiadzie dziennikarzom w piątek, 12 czerwca - podaje "Ukraińska prawda".
"Wyborcza kampania rozpocznie się faktycznie we wrześniu. Przedtem będzie trwać okres przygotowawczy" - zauważył deputowany.
"Jeśli w połowie października przyjedzie nowy ambasador, to on przywiezie ze sobą nowe zadania, nowe pozycje wobec rosyjskich stosunków i, być może, nowe orientacje na temat kandydatur na stanowiska i prezydenta, i premier-ministra, i szefa Rady Najwyższej” - dodał. Przy tym, według słów Biłorusa, odpowiednie rekomendacje nie zostaną przedstawione w sposób otwarty.
"To zostanie ukryte za procedurami, za protokołem i za innymi mechanizmami pracy dyplomatycznej" - wyjaśnił.
Biłorus również wyraził nadzieje, że pozycja Rosji wobec Ukrainy, którą przywiezie nowy ambasador, "będzie neutralno-życzliwa i nie będzie formułowana w reżimie presji na Ukrainę".
"Myślę, że to będzie fachowiec, który dobrze zna Ukrainę. Ktoś mówi, że to może być Karasin (pierwszy zastępca ministra spraw zagranicznych FR) czy osoba, która dobrze zna biznes na Ukrainie" - zaznaczył deputowany.
"W każdym razie to będzie persona o wysokim statusie i wysokim mandacie, ponieważ zakres działalności tutaj jest bardzo szeroki, problematyka jest bardzo skomplikowana, a na naukę nie ma czasu. Dlatego on musi być przygotowany i dobrze zorientowany w nowej ukraińskiej polityce Rosji" - dodał Biłorus.
Jak wiadomo, w czwartek prezydent Rosji zwolnił Wiktora Czernomyrdina ze stanowiska ambasadora Rosji na Ukrainie. Jednocześnie Dmitrij Miedwiediew mianował go swoim doradcą do spraw ekonomicznej współpracy z krajami WNP.