„W nocy na 14 października na Wołyniu było ostrzelano redakcję gazety „Wicze”, zabrzmiało 8 strzałów: dwa do drzwi i sześć do okien redaktora naczelnego” – zawiadomiła redaktor gazety „Ekspres” Switłana Martyneć.
Również w rozmowie z ZAXID.NET Switłana Martyneć zaznaczyła, że ta informacja teraz jest sprawdzana. Redaktor również zaznaczyła, że w tym samym dniu ostrzelano też redakcję gazety "Nowa zoria" w Iwano-Frankiwsku.
"Wiemy, że strzelano z karabina. Czy można związać to z obstrzałem gazety "Ekspres" – nie wiem, to może być także technologia przedwyborcza, lecz nie wiemy, czyja mianowicie" – powiedziała Switłana Martyneć.
Redaktor zapewniła, że oświadczenia przewodniczącego zarządu MSW w obwodzie lwowskim Wasyla Pisnego i szefa milicji lwowskiej Igora Cikały o tym, że "Ekspres" ostrzelano od środka, – nie są prawdziwe. Również Switłana Martyneć wyraziła zaniepokojenie tym, że sprawa obstrzału redakcji gazety dotychczas nie zruszyła się z miejsca.
Przypomnimy, 23 października redakcja lwowskiej gazety "Ekspres" oświadczyła o tym, że 6 października robocze gabinety dziennikarzy "Ekspresг" po raz trzeci ostrzelano bojowymi nabojami.