Nauczyciele będą organizować akcje protestu, dopóki władze nie wykona minimalnych wymagań oświatowców, którzy żądają podniesienia pensji o 20%.
O tym podczas transmisji 5 Kanału oświadczyła członkini związku zawodowego pracowników oświaty i nauki, nauczycielka kijowskiej średniej szkoły ogólnokształcącej Iryna Szahajewa.
„Będziemy uczyć dzieci, ponieważ to nasz obowiązek. Jednak akcje protestu będą trwać, dopóki nie zostaną wykonane nasze minimalne wymagania” - oświadczyła nauczycielka.