Patriarcha Kijowski i całej Rusi-Ukrainy Filaret wezwał do obywateli, by przyszli 7 lutego do lokali wyborczych i oddali swój głos dla obrony Ukrainy – informuje oficjalna strona internetowa Ukraińskiej Prawosławnej Cerkwi Kijowskiego Patriarchatu. Patriarcha Filaret przypomniał historię walki o niepodległość Ukrainy i odnotował, że dziś, podczas prób, trzeba zachować otrzymany dar.
„Nasi przodkowie walczyli o Ukrainę z bronią w ręku - ale nie zdobyli niepodległości. A kiedy skierowali nadzieję do Boga, to niepodległość i państwowość spadły nam, jak manna z nieba. I ten dar, który otrzymaliśmy od Boga, trzeba zachować” - zaznaczył Patriarcha Filaret – informuje „Gławred”.
On również zaznaczył, że wciąż trwa walka przeciw niepodległości Ukrainy. „Wrogów jest dużo, oni powstają i nieprawdziwym słowem, i pieniędzmi przekonują nas: nie idźcie na wybory - powiedział zwierzchnik Kijowskiego Patriarchatu. - A co znaczy nie iść na wybory? To znaczy oddać Ukrainę. Dlatego nie słuchajcie ich, oni mówią nieprawdę. Trzeba iść na wybory i bronić Ukrainy”.
Patriarcha Filaret podkreślił, że wolności trzeba bronić, ale wolność nie oznacza samowolę. Ponieważ wolność musi przejawiać się w miłości do Ojczyzny, do swojego narodu, do swojej rodziny i bliskich, a nie w grzechach.
„Jeśli nie obronimy wolności - nie trzeba będzie narzekać, że nie jesteśmy wolni - zaznaczył Patriarcha Filaret. – Prosiliśmy o wolność? Widzicie wartość wolności? Nie traćcie jej!”