Aby trafić bez kolejki do Konsulatu Rzeczpospolitej Polskiej we Lwowie dla złożenia wniosku o wizę, należy zapłacić 500, a w niektóre dni 300 hrywien. O tym dziś, 24 września, podczas konferencji prasowej we Lwowie poinformował koordynator badania społecznego we Lwowie, członek konsorcjum „Europa bez barier” Andrij Łepak.
„Podczas przeprowadzenia badania społecznego „Polityka wizowa instytucji konsularnych RZeczpospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej”, które znajdują się we Lwowie, latem 2009 roku, przeprowadziliśmy eksperymenty, podczas których składano wnioski wizowe w wymienionych konsulatach” – opowiedział Andrij Łepak.
Według jego słów, podczas eksperymentu ujawniono, że do ludzi, które stoją w kolece pod Konsulatem Polski we Lwowie, podchodzą osoby, tak zwani „pośrednicy”, które proponują ludziom, by nie spędzali czasu w długich kolejkach i trafili do Konsulatu za 2 minuty. „W niektóre dni usługa kosztuje 500 hrywien, w inne – 300 hrywien. Jednak bywają też takie dni, kiedy trafić odpłatnie na terytorium konsulatu się nie da. Oczywiście, nie są to pojedyncze przypadki, takie osoby na pewno pracują tam profesjonalnie” – zaznaczył Andrij Łepak.
Zaznaczył, iż w kolejce koło Konsulatu można spędzić 16-17 godzin, a latem obserwowane było istotne zwiększenie kolejki koło Konsulatu RP, co, oczywiście, można związać z przerwą w pracy Konsulatu Czech.
Zwiększyła się również aktywność pracowników Kontroli Ruchu Drogowego koło konsulatów. W szczególności w okolicy polskiego konsulatu nie ma parkingu dla samochodów, zatem Wydział Kontroli Ruchu Drogowego tutaj aktywnie wypisuje mandaty” – powiedział. Andrij Łepak dodał, że o wygody dla lwowian, którzy oczekują otrzymania wizy koło konsulatów, musi zadbać samorząd miasta.
Przypomnimy, jak oświadczyła 24 września we Lwowie kierownik Centrum Konwersji, Pokoju i Stosunków Zagranicznych (Kijów), koordynator konsorcjum „Europa bez barier” Iryna Suszko, Ukraińcy będą jeździć do Europy z wizami Schengen jeszcze co najmniej przez dwa lata.